Kasza jaglana, i Oczyszczanie organizmu za jej pomocą wydaje się być podwójna sprzecznością na pierwszy rzut oka, szczególnie tutaj na Witariańskiej i promującej Higiene Naturalną stronie” Ale już się tłumaczę 🙂
Zdecydowałem się napisać o tym ponieważ można te wskazówki odnieść do każdej “kuracji” – czyli robieniu czegoś innego niż zazwyczaj, czasowo, w celach leczniczych, co robione non stop – mogło by / doprowadza do deficytu i choroby – / braków/ wytrącenia organizmu z równowagi – zamiast – jak rekomenduje podejście HN od razu uczenia się właściwego, codziennego życia/ funkcjonowania na właściwym “torze” postępowania – co gwarantuje trwałość i brak niespodzianek zdrowotnych i “kryzysów oczyszczeniowych” czy innych, i niezbędnego okresu nauki, który umożliwia “korekcję” poprzednich błędów i nawyków które z pewnością, nieskorygowane – a takie oczyszczanie nic samo z siebie nie uczy w tej kwestii – doprowadzą ponownie do złego samopoczucia, zanieczyszczenia organizmu i ponownej potrzeby oczyszczania.
Jeżeli pomimo poniższych dwóch “przeciw” – w robieniu tego dalej ma to dla Was sens, to może jednak Wam taka kuracja na Kaszy Jaglanej Pomóc.
Po pierwsze: Kaszy jaglanej nie da się jeść na surowo – choć kiedyś to próbowałem robić i nawet mi jakoś szło.. 🙂
Po drugie: oczyszczać organizm gotowanym produktem?..No, ale czytajcie dalej 🙂
Mógłbym dodać również iż idea oczyszczania za pomocą produktu, który nie jest “NAJ”.. w podejściu Higieny naturalnej jest również na NIE, ale JEST Kilka ALE i dodatkowych aspektów do rozważenia z punktu widzenia normalnego / zwyczajnego człowieka, Polaka, żyjącego i normalnie funkcjonującego, który tak jak właśnie powyżej Jas Par napisał “niemoże sobie głodówki zrobić”, lub nie widzi innego korzystnego rozwiązania dla siebie w tym momencie.
“Rozprawkę” przedstawię w 7 punktach:
1.Oczywiście na pierwszy rzut warto by polecić zdobycie wiedzy która pozwoli podjąć najlepszą decyzję – choć i na to może’my niemieć czasu ani siły(będąc zmęczonymi i zatoksycznionymi) 🙂
2.Kolejnym krokiem / wskazówką lub “ale” – jest oczyszczanie za pomocą najskuteczniejszych oczyszczaczy, czyli surowych owoców i warzyw – zamiast Mniej skutecznej metody/ środka – ale tutaj bardzo istotnym aspektem jest wiedza, czas oczyszczania, warunki pogodowe, pora roku, dostępność smacznych, świeżych i czystych / zdrowych i tanich produktów, to CO konkretnie chcemy oczyścić, poco, stan naszego zdrowia i samopoczucie.
3.Wszystko to ma wielkie znaczenie w doborze środka i sposobu oczyszczania. A robienie w “ciemno”- czyli bez odpowiedzi na powyższe aspekty/ dobrania wg. nich – Świadomie – metody oczyszczania, jest/może być “ciekawym” doświadczeniem, które niekoniecznie nas oczyści, ale na pewno pozwoli dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat własnego ciała, funkcjonowania, i dostarczy wielu wrażeń. czyli można to potraktować fizjologicznie jako rozrywka i dostarczenie wrażeń 🙂
4. “Na TAK” Dla “oczyszczania się na kaszy jaglanej” są poniższe argumenty:
– jest tańsza niż owoce i warzywa,
– Niemalże jakiekolwiek oczyszczanie się/ kuracja jest w formie “mono diety” – a jak wiadomo każda “izolacja” pozwala organizmowi odpocząć i pozostawia więcej czasu na oczyszczanie. istotne jest jednaj żebyśmy mieli wiedzę, i postępowali wg. sprawdzonego wcześniej przepisu / kuracji – tak aby osiągnąć rezultat o który wam chodzi – twórca tego/ danego sposobu/ kuracji przetestował i “zaprojektował”.
PRECYZYJNIE wykonując polecenia/program, aby nie zniwelować nawet “lekkimi odstępstwami” efektu leczniczego, który może nastąpić np. tylko w określonej sytuacji i czasie trwania”
5. istnieją kuracje oczyszczający które pomagają ludziom na zbożach, które to zasadniczo bazują na:
– zagłodzeniu chorób/pasożytów,
– zamianie bardziej toksycznych źródeł energii na mniej
– usunięcia nadmiaru tłuszczu z organizmu/ krwi/ diety – co już samo z siebie reguluje wiele kwestii, jak nadmierny apetyt, niezaspokojenie, potrzeba używania soli, przypraw, czy używek, jak papierosy, kawa, alkohol.
6. osobiście uważam, że jeszcze lepszy efekt, większą skuteczność i trwałość działania/ zmian w naszym samopoczuciu, życiu i zdrowiu ma “Klasyczna Rutyna Higienistyczna Rafała” którą tutaj zalecam i powtarzam 🙂
A mianowicie:
– Regularne picie wody(2-6 szklanek) na 20-30 minut przed posiłkiem.
– Regularne wykonywanie ćwiczeń przed posiłkami. może być kilka prostych adekwatnych do samopoczucia, stanu zdrowia, i kondycji fizycznej.
NAWET Jeżeli miało by to być zrobienie zaledwie 1 przysiadu, 1 brzuszka, i jednej pompki lub podskoku-pajacyka- REGULARNIE Przed KAŻDYM posiłkiem
– Regularne zaczynanie dnia od jedzenie słodkich i kalorycznych owoców od rana do południa. mogą być: Banany, daktyle, jabłka, rodzynki, figi, morele, śliwki.
Warto pilnować aby zjeść co najmniej 1000 kalorii z owoców do południa, lub 2000 – dla osób Bardzo aktywnych/ które chcą schudnąć
– Regularne zaczynanie każdego posiłku od Owoców
rano słodkich, wodnistych, po południu bardziej kwasowych owoców
– Po owocach zaczynanie posiłku od jakiejś przepysznej sałatki z sałaty, lub zielonych liściastych warzyw, plus jedno warzywo wodniste wkrojone do sałatki jak: cukinia, pomidor LUB ogórek, plus sos np.z awokado zmiksowanym z woda i cytryną, lub samym awokado z woda(lub bez), lub np. pomidorem zmiksowanym ze słonecznikiem, lub sosem z ogórka zmiksowanego z siemieniem lnianym
– Regularnym jedzeniem BARDZO SOLIDNEGO posiłku węglowodanowego, bezglutenowego na obiad / lub kolację : PRZED Czymkolwiek tłustym/ ciężkim. Mam na myśli 500 – 1000 kalorii z: Kaszy gryczanej, kaszy jaglanej, ryżu, soczewicy, ziemniaków, quinoi, amarantusa lub kukurydzy.
– Płukanie woda jamy ustnej po każdym posiłku, a w szczególności po suszonych owocach, i owocach kwaśnych / nie dojrzałych – których w ogóle powinno się unikać
– jedzenie ostatniego posiłku nie później niż g.18-19
– chodzenie spać – leżenie w łóżku – o godzinie 21:30 🙂
7.
Poza Powyższym! 🙂 :
Pozytywne podejście do życia, siebie, natury, innych, dystans do siebie , kłopotów i stresu, życzliwość, pomocność, prostota życia i myśli w imię zasady: Proste życie, wzniosłe myślenie.
Regularny relaks, medytacja, modlitwa, przebywanie na łonie natury, docenianie różnorodności życia, realizowanie SIEBIE – poprzez muzykę, sztukę, ruch, taniec..
Równowaga, harmonia
Dobre stosunki i współpraca z otaczającym nas światem i ludźmi – “żyj i daj żyć innym”, i zdrowy rozsądek i umiar we wszystkim.
..lepiej zadziałają niż “kuracja” na Kaszy Ja..kiejkolwiek 🙂
Ale ..
Na każdym etapie świadomości, zdrowia, i rozwoju życiowego, człowiekowi “pasuje” co innego, i inna dana rzecz/ metoda oczyszczania jest “harmonizującą” – dającą poczucie równowagi i komfortu.
Zatem warto ze spokojem, wiedzą i konsekwencją, bez pośpiechu zacząć pracować na:
Własne Zdrowie, na które MUSIMY ZAPRACOWAĆ, ale którego nieda się kupić!
I bardziej można je porównać do “budowania mięśni” – które od konsekwencji i regularności zależą, raczej, niż od jednorazowej “kuracji” – Wysiłku, który czasami więcej szkody i bólu przynosi niż pożytku i realnej siły 🙂
W zdrowiu!
Rafał Wyszyński